CZY Z RODZINĄ WYCHODZI SIĘ NAJLEPIEJ TYLKO NA ZDJĘCIU?
Jest takie powiedzenie, że "Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu".
Jak widać na załączonym obrazku, Ja i Córka całkiem nieźle wypadłyśmy na tym naszym wspólnym zdjęciu 😊
Długo się zastanawiałam, czy chcę razem z nią pracować i prowadzić wspólnie firmę.
Doświadczenie w prowadzeniu rodzinnego biznesu, miałam okazję nabyć już 20 parę lat temu i wtedy powiedziałam sobie - Nigdy Więcej 😊
Ale przecież wszyscy znamy również powiedzenie "nigdy, nie mów nigdy.....".
Kiedy córka przyszła do mnie z propozycją, że będzie u mnie i ze mną pracować, miałam co do tego mieszane uczucia .....
Niemniej, firma, którą prowadzę - wirtualne biuro MLOKAL - poniekąd od początku była firmą rodzinną. Założyłam ją wspólnie z moim partnerem, a wnioski, ze wspólnego prowadzenia biznesu były takie, że albo rozstajemy się prywatnie, albo biznesowo.
Nie jest łatwo i lekko prowadzić biznes z partnerem, gdzie życie zawodowe przenika w życie prywatne i na odwrót. Nie jest łatwe, kiedy każde z nas ma inną wizję tego, jak ten biznes ma wyglądać i jak go prowadzić.
My podjęliśmy decyzję, że nasz związek jest dla nasz najważniejszy i zrobiliśmy wszystko, aby móc zarówno ze sobą pracować, jak i pozostać w związku 😊
Wspólnie wypracowaliśmy metody wzajemnej współpracy, gdzie każdy wie, za co odpowiada i za co jest odpowiedzialny, pozostawiając tej drugiej osobie swobodę działania we własnym obszarze, a najważniejsze decyzje i tak podejmujemy wspólnie.
Kiedy córka chciała dołączyć do współpracy z nami, pomyślałam sobie, że to dopiero będzie mieszanka wybuchowa!
Sceptycznie, z ostrożnością i wątpliwościami powiedziałam spróbujmy 😊 W końcu, nie można zamykać się przed nowymi wyzwaniami 😊
I tak od dwóch lat współpracuję również z córką Nikolą. Jesteśmy tak różne od siebie, że aż się w tej różności uzupełniamy ..... Każda z nas pracuje zgodnie ze swoimi talentami i ogarnia to, w czym jest najlepsza!
Nikola, pomimo swojego młodego wieku, jest wyśmienicie zorganizowana i poukładana. Świetnie zarządza swoim czasem, a słowo prokrastynacja w ogóle nie istnieje w jej słowniku - czasami się zastanawiam, czy przeczytała wszystkie dostępne na rynku poradniki na temat prokrastynacji i zarządzana sobą w czasie 😊 ale ona taka po prostu już jest 😊
Uczę się na co dziej od niej i jestem z siebie dumna, że potrafię wziąć z niej przykład i nie wstydzę się tego, że czerpię od córki!
Ta młoda kobieta może być z siebie dumna!
Jeśli szukasz wirtualnego biura, serdecznie do nas zapraszam 😊
www.mlokal.eu